Adam Abramowicz: Czas porzucić retorykę wojny

923983

Zwrócę się do Senatu, aby 11 listopada 2018 r. odbyło się referendum mające na celu nakreślenie fundamentu przyszłej konstytucji – oświadczył prezydent Andrzej Duda w środowym (24.05) w orędziu. Prezydent podkreślił, że Polska potrzebuje nowej konstytucji, żeby się rozwijać.

Andrzej Duda wygłosił orędzie z okazji 2 lat od zwycięstwa w wyborach prezydenckich 24 maja 2015 r. Przypomniał, że 3 maja, w dzień święta Konstytucji z 1791 roku ogłosił decyzję dotyczącą przyszłorocznego referendum, które ma na celu nakreślenie fundamentu przyszłej ustawy zasadniczej.

– Zwrócę się do Senatu Rzeczypospolitej, by referendum to odbyło się 11 listopada 2018 roku. Święto stulecia odzyskania niepodległości to najlepszy, moim zdaniem, dzień na określenie niezbędnych kierunków zmian ustrojowych w naszym państwie – powiedział Duda. – I te kierunki po raz pierwszy w historii nakreśli całe nasze społeczeństwo – dodał.

Prezydent zaznaczył, że wierzy głęboko, iż nikt nie będzie podważał opinii narodu wyrażonej w referendum. „Późniejszą pracę uwieńczy projekt nowej konstytucji dla Rzeczypospolitej. Niech to wspólne dzieło będzie wyrazem naszej odpowiedzialności za przyszłość narodu i naszego państwa” – powiedział Duda.

Oświadczył, że Polska potrzebuje nowej konstytucji. „Potrzebuje jej, by sprawniej i skuteczniej się rozwijać, by mogła być państwem zgodnym z wolą jej obywateli, silnym, liczącym się na arenie międzynarodowej, ale jednocześnie bliskim społeczeństwu, gwarantującym obywatelom wolność i równość” – powiedział prezydent.

Do udziału w referendum, „w tym dziejowym zadaniu” zachęcał wszystkich, bez względu na wyznanie, poglądy polityczne i światopogląd. – Wspólnie stwórzmy naszą nową konstytucję. Konstytucję dla Polski, dla nas wszystkich – powiedział prezydent.

– Gdyby referendum odbyło się 11 listopada byłoby to symboliczne zwieńczenie obchodów tego święta, ponieważ wiadomo, że konstytucja jest zwieńczeniem niepodległości Polski – powiedział na antenie Radia Lublin poseł Prawa i Sprawiedliwości, Adam Abramowicz (na zdj.). – Pan prezydent zaproponował formułę, która może pozwolić wszystkim na włączenie się do dyskusji. Chodzi o to, żebyśmy mieli takie prawo, które spowoduje, że będziemy państwem dobrze rządzonym, państwem silnym, gdzie nie będzie rozmytych kompetencji co do tego, kto jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, państwem które może w XXI wieku odgrywać znaczącą rolę w Europie i w świecie. Czas porzucić retorykę wojny, bieżącą walkę polityczną – dodał.

 Prezydent podczas uroczystości w święto Konstytucji 3 maja, zapowiedział, że chce, aby w sprawie konstytucji odbyło się w przyszłym roku referendum – gdy przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Andrzej Duda chce, aby było to referendum konsultacyjne, w którym Polacy wypowiedzieliby się co do przyszłości ustrojowej swojego państwa, na temat m.in. roli prezydenta, Sejmu, Senatu.

PAP / Sęk / opr. SzyMon

Exit mobile version