Ponad 22 miliony złotych zaoszczędziła za ubiegły rok Biała Podlaska. To największa nadwyżka budżetowa w historii miasta.
Pieniądze mają być przeznaczone między innymi na wkład własny na realizację inwestycji współfinansowanych z budżetu Unii Europejskiej.
– Budżet za 2017 rok jest konsekwencją stabilności finansowej miasta i racjonalizacji wydatków. Prezydent wprowadził dość restrykcyjne zasady dotyczące gospodarowania środkami finansowymi i stąd oszczędności – tłumaczy Dariusz Litwiniuk, przewodniczący Rady Miasta Biała Podlaska. – To znaczące kwoty i szansa dla miasta, by te środki przesunąć i uruchomić szereg inwestycji związanych z projektami unijnymi – podkreśla.
Dziś radni przegłosowali uchwałę w sprawie udzielania absolutorium dla prezydenta miasta za wykonanie budżetu za 2016 rok. 22 osoby głosowały „za”, wstrzymała się jedynie Alicja Łagowska. – Nie godzę na się na oszczędności na oświacie – tłumaczyła.
Zarzuty odpiera zastępca prezydenta Michał Litwiniuk. – Pojęcie oszczędności w oświacie nie może być utożsamiane z faktem zabrania pieniędzy dzieciom czy nauczycielom – podkreśla.
– To nie są oszczędności. Te kwoty wynikają z tego, że wielomilionowe inwestycje to projekty, które w całości bądź częściowo nie zostały zrealizowane w roku ubiegłym – mówi radny Marcin Izdebski.
Z takim stanowiskiem nie zgadza się prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. – Pieniądze, które mamy w budżecie pochodzą z różnych źródeł finansowania. To nie są niewykonane inwestycje (…). Faktem jest, że to najwyższa nadwyżka budżetowa w historii miasta. Warto podkreślić, że prowadzimy politykę miejską, która jest zrównoważona, nie obciąża ona kolejnych pokoleń.
Zaoszczędzone pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na II etap rewaloryzacji Parku Radziwiłłowskiego wraz z rewitalizacją Muzeum Południowego Podlasia i odnową miejskiego amfiteatru. W planach jest także budowa stadionu.
MaT
Fot. pixabay.com