Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej apelują do prezydenta Białej Podlaskiej o poprawę infrastruktury rowerowej w mieście. Jak twierdzą, coraz więcej cyklistów trafia na ich oddział z poważnymi urazami.
Bialski szpital nie prowadzi statystyk dotyczących przyjęć rowerzystów z urazami powstałymi na skutek wypadków komunikacyjnych, ale problem jest bardzo poważny.
– Trafiają do nas rowerzyści, najczęściej potrąceni przez samochody. Obrażenia są różne, ale niestety coraz częściej bardzo poważne – podkreśla ordynator Oddziału Chirurgii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej, dr n. med. Zbigniew Kamiński. – Chcemy zmobilizować władze do zadbania o rowerzystów i kierowców, którzy niestety miłośników jednośladów ignorują. W naszym mieście rowerzyści najczęściej poruszają się ulicami, nie ma ścieżek rowerowych. Jest to problem, który chcieliśmy zasygnalizować.
Klika dni temu na ulicy Łomaskiej w Białej Podlaskiej doszło do poważnego wypadku z udziałem rowerzysty.
– 60-letnia kobieta dostała się pod koła samochodu osobowego, który ciągną ją wraz z rowerem przez kilkanaście metrów. Rowerzystka z licznymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala – mówi rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Jak na apel chirurgów patrzą urzędnicy?
– Wraz z gminą Biała Podlaska miasto stara się o pozyskanie funduszy na stworzenie sieci ścieżek rowerowych. Będzie to kilkadziesiąt kilometrów pełnych ciągów komunikacyjnych łączących każdy kraniec miasta, a także gminy. Czekamy na decyzję – mówi rzecznik prasowy prezydenta miasta Michał Trantau. – Warto podkreślić, że miasto już od dawna dba o rowerzystów. Przy każdej dużej inwestycji powstają ścieżki rowerowe, na przykład przy ulicy Kruczej.
Lekarze mają kilka propozycji na doraźną poprawę warunków bezpieczeństwa rowerzystów. Jednym z nich jest wyodrębnienie na chodnikach pasów dla rowerów, oddzielonych białą linią od części przeznaczonej dla pozostałych użytkowników.
– Każdą sugestię przeanalizujemy i zobaczymy, czy da się ją wdrożyć. Trzeba zobaczyć, jakie mamy możliwości i sprawdzić przepisy – zaznacza Michał Trantau.
Nie tylko w bialskim szpitalu przybywa pacjentów, którzy ulegli wypadkom podczas jazdy rowerem. Kiedy aura robi się bardziej sprzyjająca, urazom ulegają też dzieci.
– Bardzo poważne bywają wypadki z urazami głowy, kiedy dziecko upada, a nie ma założonego kasku – mówi rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, Agnieszka Osińska. – Warto pomyśleć o tym, że każde dziecko, które siada na rower, powinno być odpowiednio zabezpieczone.
W Białej Podlaskiej istnieje tylko 10 kilometrów ścieżek rowerowych.
MaT
Fot. pixabay.com