Piłkarze Górnika Łęczna przegrali 0:1 z Arką Gdynia wyjazdowe spotkanie 33 kolejki ekstraklasy. Zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił w 39 min. Rafał Siemaszko.
– To był zupełnie inny mecz niż ten w którym niedawno wygraliśmy 4:2 – przyznał trener Franciszek Smuda. – To była solidna Arka, zwłaszcza w defensywie. Stworzyliśmy za mało sytuacji, żeby można było wygrać to spotkanie. W drugiej połowie dominowaliśmy, ale nic z tego nie wynikało.
Górnik oddał tylko cztery strzały na bramkę Arki. Żaden z nich nie był celny.
W innym piątkowym spotkaniu grupy spadkowej Zagłębie Lubin wygrało z Piastem Gliwice 3:1.
Górnik z 18 pkt zajmuje 14. miejsce w tabeli.
AR
Fot. archiwum