Zamiast „Rodziny 500 Plus” program „Aktywna rodzina”, rozdział państwa i Kościoła, związki partnerskie, podwyższenie wieku emerytalnego do 67. roku życia – to założenia programowe przedstawione na niedzielnej (21.05) konwencji Nowoczesnej, która odbywała się w Warszawie pod hasłem „Lepsza Polska – cała naprzód”. Głównym założeniem spotkania było przypomnienie tożsamości i odrębności ideowo-organizacyjnej Nowoczesnej od innych partii opozycyjnych.
– Nadal utrzymujemy swój program – powiedział na antenie Radia Lublin Jacek Bury (na zdj.) – przewodniczący zarządu regionalnego Nowoczesnej na Lubelszczyźnie. – Trzymamy się tego, że chcemy Polski racjonalnej, Polski gospodarczej. Pragniemy, aby ludzie, którzy pracują w naszym kraju byli doceniani. Jesteśmy przeciwni dezaktywacji społeczeństwa, bierności, rozdawnictwu pieniędzy i życiu na kredyt.
Na niedzielnym spotkaniu lider Nowoczesnej Ryszard Petru podkreślał, że jego partia stawia na państwo, które nie pozwoli się nadmiernie zadłużać, doceni i wesprze energię i innowacyjność przedsiębiorców. Jak mówił – Polska to państwo, które podaje pomocną dłoń tym, którzy jej potrzebują, ale nie przeszkadza tym, którzy chcą być aktywni. Kraj, w którym nie ma równych i równiejszych, nie ma przywilejów emerytalnych i uprzywilejowanych związków zawodowych. Petru opowiedział się także za wprowadzeniem waluty euro. Podkreślił też, że wiek emerytalny musi być wyższy niż obecnie i wynosić 67 lat.
Czy to przepis na przegrane wybory?
– Zależy, co chcemy osiągnąć. Czy chcemy tylko i wyłącznie wygrać wybory i cieszyć się władzą przez cztery lata. Jeżeli byśmy tego chcieli, to szlibyśmy drogą, którą idzie chociażby Platforma Obywatelska, chcąca rozszerzyć program „Rodzina 500 Plus” – mówi Bury. – Chętnie dalibyśmy każdemu obywatelowi dodatkowo nawet 1000 złotych miesięcznie, gdyby te pieniądze były w budżecie. Chcemy działać w sposób odpowiedzialny. Pragniemy mieć zrównoważony budżet. Nie chcemy, żeby dzieci kiedyś spłacały nasze długi. Na razie pieniądze są, jest boom gospodarczy. W 2016 roku na czteroosobową rodzinę, taką która korzysta z programu „Rodzina 500 Plus” i rocznie pobiera 6000 złotych, dług państwa wzrósł o 10 600 złotych. Skąd są na to pieniądze? Z kredytu – dodaje.
Nowoczesna powołuje zespół parlamentarny „Aktywna rodzina”. Szef partii Ryszard Petru podkreślił, że jego zadaniem będzie przygotowanie programu wspierającego rodziny – chodzi o przekształcenie programu „Rodzina 500 Plus” w program ulg podatkowych. Petru powiedział, że Nowoczesna proponuje, by każdy, kto ma dziecko, zapłacił niższy podatek – o 3000 złotych rocznie na każde dziecko.
– Chcemy promować ludzi, którzy pracują i nie boją się odpowiedzialności za swoje życie, a nie tych, którzy żyją w sposób bierny – podkreśla Jacek Bury, który był gościem redaktora Tomasza Nieśpiała.
PAP / IAR / ToNie / opr. PaW
Fot. Weronika Pawlak