Studenci z Koła Naukowego Inżynierii Materiałowej Politechniki Lubelskiej pracują nad budową czołgu, a dokładniej – nad repliką trenażera czołgowego o nazwie MPG-69. Zadanie mają utrudnione, ponieważ nie zachował się żaden z oryginalnych egzemplarzy.
– To realizacja nie tylko własnych zainteresowań. Przede wszystkim grupa studentów nabywa praktycznych umiejętności, które przydadzą im się w pracy inżynieryjnej – mówi dr inż. Leszek Gardyński, opiekun koła. – Próbujemy kompletować niezbędne elementy – dodaje.
Uczniowie zdobyli już silnik Syreny ze skrzynią biegów. Potrzebują jeszcze między innymi kół zamachowych, hamulców i elementów wyposażenia.
Trenażer służył do nauki jazdy kierowców czołgów. Był wyposażony w siodełko instruktora, dodatkowy pedał hamulca, dostęp do skrzyni biegów i wyłącznik zapłonu. Pierwszy egzemplarz powstał w 1969 roku. Jego konstruktorem był lublinianin – płk Zbigniew Węglarz. – Nauka jazy na czołgu nie była taka prosta. Instruktor nie mógł ingerować w poczynania kierowcy – tłumaczy. – Trenażery produkowano przez 5 lat. W tym czasie powstało 200 egzemplarzy. Niestety żaden z nich nie zachował się do dziś – dodaje.
Studenci zwracają się więc z prośbą o pomoc w zdobyciu dokumentacji technicznej i fotograficznej, instrukcji użytkowania pojazdów oraz części potrzebnych do budowy trenażera.
KosI / MaTo
Fot. Politechnika Lubelska /materiał nadesłany/