Ponad milion plastikowych butelek zebrano w powiecie puławskim podczas tegorocznej akcji „Drzewko za butelkę”. To edukacyjno-ekologiczne przedsięwzięcie koordynuje Grupa Azoty Puławy. Dzieci przez cały rok zbierają plastikowe butelki w zamian otrzymując drzewka, które sadzą w swoich miejscowościach.

– Receptą na sukces jest odpowiednia motywacja uczniów – mówi koordynator akcji Marek Sieprawski. – Wręczamy najlepszym zbieraczom z poszczególnych szkół nagrody. To sprawiło, że drugi rok z rzędu dzieci zebrały ponad milion butelek.   

Aż 85 000 plastikowych opakowań zebrali uczniowie Szkoły Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Karmanowicach. Liczby osiągnięte przez poszczególnych zbieraczy także są imponujące. Nic dziwnego, w zbiórkę angażowały się całe rodziny.

– W akcji bierzemy udział już trzeci rok. W pierwszym roku uzyskaliśmy około 20 000 butelek, w drugim już prawie 50 000 – mówi nauczycielka Edyta Gustaw. – W poprzednich latach, jak przyjeżdżał duży samochód z usług komunalnych, to nasze butelki zabierali za jednym razem. W tym roku musieli przyjeżdżać drugi raz.

– Po raz trzynasty organizujemy akcje „Drzewko za butelkę”. Kolejny raz osiągnęliśmy rekordową ilość, czyli ponad milion zebranych butelek. Jest to akcja ekologiczna, ale również edukacyjna. Dzieci uczą się, że butelki to nie jest tylko odpad, ale może to być cenny surowiec – mówi Andrzej Skwarek z Zarządu Grupy Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A.

– Jesteśmy współorganizatorem wydarzenia. Zajmujemy się logistyką przedsięwzięcia, czyli zwiezieniem butelek z poszczególnych szkół i przedszkoli, sortowaniem, oczyszczaniem, zapakowaniem do dalszej sprzedaży – opowiada Krzysztof Głażewski z Zakładu Usług Komunalnych w Puławach – U nas w zakładzie się ich nie przerabia, tylko, jako półprodukt wysyła do dalszej sprzedaży.

W tegorocznej akcji wzięło udział 30 placówek oświatowych z powiatu puławskiego. Od początku trwania akcji zebrano już ponad 5,5 miliona butelek i zasadzono ponad 3 000 drzewek.

Finał „Drzewka za butelkę” zaplanowano w pierwszym tygodniu czerwca. 

ŁuG

Fot. Łukasz Grabczak