Trwa procedura ekstradycyjna 25-letniego Austriaka podejrzewanego o zbrodnie wojenne na terenie wschodniej Ukrainy. Mężczyzna miał uczestniczyć w konflikcie zbrojnym i zabijać rannych więźniów, jako najemnik wynajęty przez jedną ze stron.
Lubelska prokuratura nie odnosi się do tych informacji w jakikolwiek sposób. Śledczy nie prowadzą też w sprawie mężczyzny żadnego postępowania, a wyłącznie procedurę ekstradycyjną. – Jak najszybciej chcemy przekazać podejrzanego stronie austriackiej. Mężczyzna został wstępnie przesłuchany. Jednak ze względu na dobro sprawy nie mogę podać żadnych szczegółów – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
25-latek usłyszał zarzuty dotyczące licznych zabójstw na terenie Ukrainy. Mężczyzna jest w tymczasowym areszcie. W czwartek sąd ma zdecydować o przedłużeniu jego zatrzymania na kolejne 60 dni. W tym czasie podejrzany ma być przekazany stronie austriackiej.
MaTo
Fot. Nadbużański Oddział Straży Granicznej /materiał nadesłany/