To był rekordowy Kapucyński Piknik Motocyklowy. Nie tylko pod względem liczby uczestników, ale również ich hojności. Podczas 10. edycji lubartowskiego zlotu jednośladów udało się zebrać ponad 24 000 złotych.
Ta kwota trafi na rzecz 11-miesięcznej Bianki Dzięcioł, która cierpi na tak zwaną „klątwę Ondyny”, czyli zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji. Jest to rzadka i poważna choroba układu oddechowego. Dziewczynka jest podłączona do respiratora. Potrzebuje kosztownej operacji za granicą. Tylko w tej sposób w przyszłości będzie mogła samodzielnie oddychać.
W sobotnim (20.05) pikniku przed Pałacem Sanguszków w Lubartowie wzięło udział ponad 700 osób, a w samej paradzie ulicami miasta około 600 motocykli.
Pomysłodawcą wydarzenia jest Stowarzyszenie Alwernia – Franciszkańskie Dzieło Promocji Młodzieży i Rodziny z Lubartowa.
KosI
Fot. archiwum
CZYTAJ: Lubartów pełen jednośladów
CZYTAJ: Lubartów: Motocykliści pomagają chorej Biance