Kończy się majowy weekend. Na podsumowania jeszcze za wcześnie. Wiadomo, że nie było bezpiecznie.
– Były wypadki, zabici i ranni – mówi rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie, nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek. – 17 wypadków w ruchu drogowym, 27 osób odniosło obrażenia. Z tych 17 wypadków 4 to wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Do tego trzeba dodać statystykę z kolizji w ruchu drogowym: ponad 270, w tym 80 nietrzeźwych kierujących. Dzisiaj powroty, więc będziemy zwracać uwagę na prędkość, brawurę i wszelkie wykroczenia popełniane przez kierujących. Wszystko po to, by każdy bezpiecznie wrócił do domu.
Na drogach jest więcej radiowozów. Funkcjonariuszy drogówki wspierają policjanci z wydziału prewencji. Więcej pojazdów jest przede wszystkim na trasach wojewódzkich.
– Nasze służby nie znajdują się tylko na głównych ciągach komunikacyjnych. Jesteśmy również na drogach wojewódzkich i powiatowych. Wszystko po to, żeby ruch odbywał się w miarę płynnie i żeby kierowcy jeździli z odpowiednią prędkością – dodaje Renata Laszczka-Rusek.
RMaj
Fot. archiwum