Rano w miejscowości Wielącza, na krajowej drodze nr 74, zapalił się autokar, który przewoził dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kierowca autokaru, który wiózł dzieci do zamojskiego zoo, zauważył dym wydobywający się spod maski silnika. Od razu zatrzymał pojazd i wyprowadził wszystkie dzieci oraz opiekunów na zewnątrz.
Przybyła na miejsce załoga straży pożarnej ugasiła ogień. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zapalenia się autokaru. Przed wyjazdem na wycieczkę pojazd nie był kontrolowany.
Kierowca był trzeźwy. Dzieci pojechały do ogrodu zoologicznego drugim autokarem.
TSpi
Fot. KWP Lublin