Zgodnie z zapowiedzią Paulina Przybysz zaprezentowała nowy singel „Dzielne kobiety”, który pomogła jej stworzyć Zamilska. Transowemu nagraniu towarzyszy mocny klip.
– „Dzielne Kobiety” to numer, który powstał z połączenia eklektycznej basowej produkcji Zamilskiej i mojej zdecydowanej postawy, w której w wyniku ogólnoświatowego mocnego przebudzenia mocy kobiet chcę krzyczeć o prawo do bycia sobą – mówi artystka. – To mój subiektywny krzyk, bardzo szczery. Kocham kobiety i ich różnorodność, odcienie delikatności i siły. Ten numer to przyzwolenie, pewnie dla mnie samej głównie, bo piosenki są zawsze autoterapią. Możemy być księżniczkami, divami, łobuziarami, możemy równie zdecydowanie jak mężczyźni stwierdzić że lubimy sex. Możecie korzystać z całego dobrodziejstwa bycia czującą istotną bez poczucia wpajanego nam od dzieciaka, że czegoś nam nie wolno, bo jesteśmy kobietami. Utwór jest taneczny i transowy, bo nie ma tańca bez poczucia wolności. Muzycznie trochę powracam do melodeklamacji, trochę zatracam się w etnicznym transie, jestem dumna że udało nam się z Zamilską stworzyć swój własny świat w tym numerze.
Teledysk powstał w reżyserii Anny Maliszewskiej, przy wsparciu studia tanecznego Warsaw Dance Department pod okiem choreografa Irada Mazliah. Udział w nim wzięło wiele dzielnych dziewczyn i kobiet, a jedną z głównych ról wybitnie odegrała tancerka tańca współczesnego – Takako Matsuda.
Singel „Dzielne kobiety” zapowiada nową płytę Pauliny Przybysz. Wokalistka szykuje autorski solowy albumem, który wyda pod własnym nazwiskiem. W zestawie znajdą się utwory zaśpiewane po raz pierwszy po polsku. Longplay zaplanowany jest na jesień 2017.
Paulina Przybysz przeszło dwie dekady zachwyca głosem w takich składach jak Sistars, Pinnawela, Rita Pax czy Archeo. Jest laureatką licznych nagród i wyróżnień m.in. Fryderyków i Superjedynek.
(megafon.pl / Paulina Przybysz fot. Wiktor Franko Photography)