Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wybuchu chodnika, do którego doszło na początku maja na ul. Piłsudskiego w Hrubieszowie. Postępowanie jest prowadzone w kierunku sprowadzenia zdarzenia zagrażającemu życiu i zdrowiu wielu osób.
W dniu wypadku doszło do rozszczelnienia remontowanej instalacji kanalizacyjnej. Naprawiający ją robotnicy przeprowadzili próbę ciśnieniową wtłaczając do rur sprężone powietrze. Rura nie wytrzymała i doszło do wybuchu.
Kostka brukowa, która spadała na ziemię, uderzyła w nogę jedną z osób wracających z kościoła. Pokrzywdzony ma złamaną nogę.
– Naprawiający ją pracownicy byli pozostawieni sami sobie. Ponadto straż i policja nie były poinformowane o remoncie – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, Artur Kubik.
Śledczy sprawdzają teraz, czy miejsce remontu było prawidłowo zabezpieczone i czy robotnicy nie złamali jakichkolwiek procedur. W sprawie nikt nie usłyszał jeszcze żadnych zarzutów.
MaTo
Fot. KWP Lublin / archiwum