W ciągu jednej godziny dwie kolizje spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących. Sprawcy próbowali uciekać.
Do pierwszej kolizji doszło we Włodawie. W samochód uderzył 54-letni motorowerzysta. Mężczyzna pozostawił swój pojazd i oddalił się. Szybko został zatrzymany, a alkomat wskazał że miał ponad 2,6 promila alkoholu.
Kilkadziesiąt minut później w Korolówce kierowca stracił panowanie nad pojazdem i kilkakrotnie dachował. Zatrzymał się na drzewie. Kierowca i pasażer także próbowali ucieczki. Zatrzymano ich 200 metrów dalej. Także byli pijani – mieli ponad 2 promile alkoholu. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości usłyszał kierowca – 38-latek z Pruszkowa.
PaSe
Fot. KWP Lublin