W czwartek rywalizowali w Nisku i Ostrowcu Świętokrzyskim, w piątek przyszedł czas między innymi na Puławy. Mowa o strażakach z całego kraju biorących udział w XI Turnieju Czterech Wspinalni.
– To wymagające zawody, w których liczy się nie tylko szybkość i technika, ale także odporność psychiczna – tłumaczy oficer prasowy puławskich strażaków Krzysztof Morawski. – Zawodnik na sygnał startu zabiera ze sobą drabinę hakową, podbiega 32-metrowy dystans, dobiega do ściany i wspina się na wysokość niemal 11 metrów.
Rekord Polski wynosi niespełna 14 sekund.
Ostatnim elementem zawodów będzie popołudniowa rywalizacja w Kozienicach.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak