12 lat bezwzględnego pozbawienia wolności – taki wyrok usłyszał Mirosław K. z Lublina za znęcanie się nad żoną oraz nastoletnią córką.
Koszmar kobiet miał trwać przez 9 lat. Córka Mirosława K., nie wytrzymując dręczenia, próbowała nawet popełnić samobójstwo. We wrześniu 2015 skazany, na oczach interweniujących policjantów, przyłożył żonie nóż do szyi. Groził, że ją zabije. Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja mundurowych kobieta najprawdopodobniej by zginęła.
– Wina Mirosława K. nie budzi wątpliwości. Jego agresja przez lata narastała – mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Joanna Przetocka.
Skazany podczas procesu nie przyznał się do winy, nie wykazał też jakiejkolwiek skruchy.
MaTo
Fot. archiwum