Bełżyce: Bez strat po pożarze w sortowni śmieci

smieci 27

Kilkudziesięciu strażaków gasiło pożar sortowni śmieci w Bełżycach. Zadymienie na hałdzie śmieci zauważono po 13.00. Gaszenie pożaru trwało kilka godzin – szczęśliwie w Bełżycach odbywały się w tym czasie powiatowe zawody OSP, a więc i strażaków i sprzętu było pod dostatkiem.

– Strażacy przez noc będą pilnowali czy ogień znów się nie rozpali – mówi Marcin Szczęsny z OSP Matczyn – Wojcieszyn.

– Strat nie ma – mówi prezes zarządu Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Bełżycach Ireneusz Ofczarski. – Ze śmieci powstaje paliwo alternatywne, które też się spala. Środowisko nie ucierpiało. To nie był dym, który w dużych ilościach rozprzestrzenił się na okoliczną miejscowość.

Zdaniem prezesa Ofczarskiego przyczyną pożaru mógł być na przykład niedopałek wrzucony do śmieci. Zapaliły się odpady przywiezione w piątek. Przyczynę ustali policja.

Zakład w Bełżycach przerabia rocznie około 40 tysięcy ton odpadów. Obsługuje 15 gmin, które utworzyły związek, a także częściowo podlubelskie miejscowości.

Warto dodać, że powiatowe zawody strażaków ochotników w grupie mężczyzn wygrała jednostka OSP z Woli Przybysławskiej.

MaG

Fot. Magda Grydniewska

 

Exit mobile version