14 czerwca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.
– Został on ustanowiony na pamiątkę tego, że 14 czerwca 1940 roku wyruszył pierwszy transport więźniów politycznych z Tarnowa do Auschwitz-Birkenau – wyjaśnia Marta Grudzińska z Państwowego Muzeum na Majdanku. – Od początku funkcjonowania naszego muzeum współpracujemy z byłymi więźniami. Tylko w okręgu lubelskim jest ich 60. Czas powoduje, że ci nasi kochani świadkowie odchodzą. Tylko w zeszłym roku zmarło 12 osób z naszego związku. Takie spotkania to jedna z ostatnich okazji, aby posłuchać o czym ci ludzie opowiadają. Usłyszeć, że skupiają się nie tylko na tym, jak straszny był obóz, ale również w jaki sposób z niego wyszli; jakie mają sny, lęki, fobie.
– Jestem dzieckiem Zamojszczyzny i więźniem Majdanka. Trafiłem tam jako 5-letnie dziecko. Sporo zapamiętałem. Pamiętam szczególnie, kiedy wzięli nas do łaźni. Pamiętam pisk, bo najpierw dali nam bardzo gorącą wodę, a 5 minutach zimną. Najbardziej bałem się psów na smyczy. Niemcy w kapturach, deszcz, matka pokazywała, żeby stać w szeregu, bo, jak wyjdziesz, to cię pies ugryzie. No i głód – wspomina Józef Psiuk.
– Dopóki możemy się spotykać, możemy coś organizować, to robimy to. Mam już umówione spotkania z młodzieżą polską i niemiecką. Słuchają, pytają. To pokolenie jeszcze bardziej się tym interesuje niż poprzednie – mówi inny więzień Majdanka, Zdzisław Badio, który miał 17 lat, kiedy z łapanki we wrześniu 1942 roku trafił na Majdanek. Przebywał tam przez blisko 4 miesiące.
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady byli więźniowie obozu koncentracyjnego na Majdanku spotkali się z uczniami lubelskich szkół. Wspólnie oddali hołd ludziom, którzy zginęli oraz złożą kwiaty i zapalili znicze u stóp pomnika – bramy. Uczniowie wysłuchali też wykładu na temat niemieckiej okupacji oczami obozowych więźniów. O swoich przeżyciach opowiedział Zdzisław Badio.
Szacuje się, że przez obóz na Majdanku przeszło łącznie około 150 tysięcy osób. Według najnowszych ustaleń życie straciło tam blisko 80 tysięcy osób, w tym około 60 tysięcy Żydów.
KosI / opr. ToMa
Na zdj.: Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, Lublin, 14.06.2017, fot. Piotr Michalski