Blisko 650 startujących i o wiele więcej dopingujących na trasie. W Lublinie odbyły się kolejne zawody „Chęć na pięć”.
Niektórzy z biegaczy 5-kilmetrową trasę pokonali po raz pierwszy, tak jak biegający od niedawna Paweł Gąsiorowski.
– Ludzie super dopingowali – zaznacza Gąsiorowski.
Od dwóch lat biega Łukasz Kamiński. Dziś, po poważnej kontuzji w maratonie warszawskim, wspierał się na kijkach.
– Każda forma ruchu jest korzystna dla zdrowia – powiedział Radiu Lublin Kamiński. – Czasem zdarzają się różne kontuzje, ale najważniejsze jest to, by się nie poddawać i walczyć do końca.
Bieg „Chęć na pięć” wygrał Paweł Wysocki z czasem 16 minut i 23 sekundy. Biegi zostały rozegrane na lubelskim Czechowie. Imprezie towarzyszyły liczne atrakcje, a także biegi dla dzieci.
MaG
Fot. Magda Grydniewska / Mirosław Trembecki
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Biegi dla dzieci i młodzieży „Mam nawyki, mam wyniki”