Międzyrzec Podlaski: Nowoczesna placówka będzie wspomagać chorych i samotnych

20170620 125005

Pierwszy w powiecie bialskim Zakład Opiekuńczo-Leczniczy utworzono przy międzyrzeckim szpitalu. Placówka dysponuje 15 łóżkami.

– Pierwsi pacjenci trafią tutaj w lipcu – mówi dyrektor szpitala Wiesław Zaniewicz. – Pomysł powstania Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego jest związany z demografią, która jest niekorzystna. Coraz więcej osób jest w wieku starczym i potrzebuje fachowej opieki. Widzimy to na przykładzie naszych oddziałów, gdzie osoby starsze przebywają bardzo długo. W powiecie bialskim nie ma takiego ośrodka. Chcieliśmy wyjść naprzeciw potrzebom pacjentów i urozmaicić naszą ofertę usług medycznych – dodaje.

– Będą tu trafiać pacjenci z zespołami przewlekłymi, już po leczeniu szpitalnym, niezdolni do samodzielnego funkcjonowania w warunkach domowych – mówi dyrektor ds. medycznych międzyrzeckiego szpitala Romuald Pietrosiuk. – Zgodnie z zaleceniami funduszu będą mogli tu przebywać do 180 dni, z możliwością przedłużenia tego okresu.

Zakład jest już w pełni wyposażony.

– Sale chorych wyposażone są w nowoczesne łóżka, szafki, krzesła oraz sprzęt do higieny osobistej pacjenta leżącego – mówi naczelna pielęgniarka Małgorzata Chwedoruk. – Jest to czysty, piękny, nowy oddział. Mamy szeroki korytarz oraz pięknie doświetlone pomieszczenia. Mamy wydzielony kąt, w którym będzie odbywała się terapia zajęciowa. Jest to miejsce z dużym stołem, sprzętem. Mamy salę do rehabilitacji pacjentów, gabinet psychologa oraz diagnostyczno-zabiegowy. Są to wymagane przez fundusz pomieszczenia.

Utworzenie placówki chwalą mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego.

– Jest dużo ludzi samotnych i schorowanych, którymi nie ma kto się zająć – podkreślają.

Zakład opiekuńczo-leczniczy znajduje się na parterze przychodni przy ulicy Wiejskiej. Koszt utworzenia placówki wyniósł 250 000 złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu szpitala.

Dyrekcja szpitala planuje też wkrótce utworzyć taką placówkę w Łózkach, w budynku po szkole. Będzie suponować 90 miejscami.

MaT

Fot. Małgorzata Tymicka

Exit mobile version