Uwaga na nieuczciwych sprzedawców energii. Do Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Białej Podlaskiej zgłosiło się kilkanaście osób, które twierdzą, że zostały oszukane przez przedstawicieli jednej z firm sprzedających energię.
– Już od jakiegoś czasu mam bardzo dużo skarg – relacjonuje rzecznik Ewa Tymoszuk. – Przebieg wydarzeń jest prawie identyczny. Do starszych przychodzą osoby, które podszywają się pod obecnych pracowników operatora sprzedaży energii elektrycznej. Obiecują, że będzie taniej, a rachunki będą przychodziły nie co dwa miesiące lecz co miesiąc. Po podpisaniu dokumentów okazuje się, że doszło do zmiany sprzedawcy energii. Te rachunki są dużo wyższe, bo fakturę dostarcza zarówno stary dostawca, jak i nowy sprzedawca. Konsumenci mogą w terminie 14 dni od momentu podpisania umowy odstąpić od niej bez podawania przyczyny – radzi. – Po tym czasie bardzo trudno jest rozwiązać umowę bez ponoszenia kosztów przez konsumentów.
Swojego oburzenia nie kryje pani Marzena, której 80-letnia matka została w ten sposób oszukana. – Mama jest osobą schorowaną. Przyszedł do niej rzekomy przedstawiciel PGE z Radzynia, który pokazał podpisane przez sąsiadów umowy, z których miała wynikać 7% obniżka. Po podpisaniu przez mamę dokumentów nowy rachunek przyszedł już z nazwą innej firmy.
Wojciech Grojec reprezentuje firmę, pod której adresem kierowane są zarzuty. – Jeżeli dociera do nas sygnał od klientów, że przedstawiciel nie do końca zachował się zgodnie z etyką, wtedy badamy taki przypadek i wyjaśniamy sytuację. Staramy się tak podpisaną umowę rozwiązać za porozumieniem stron – tłumaczy. – Nie możemy zapominać jednak, że świadomość klientów jest dalej na dość ograniczonym poziomie jeżeli chodzi o sam proces zmiany sprzedawcy – dodaje.
Przedstawiciel firmy odniósł się też do kwestii opłat za energię. – Klient otrzymuje dwa rachunki za energię: jeden od dotychczasowego dystrybutora, drugi od nowego sprzedawcy. Natomiast nie jest to podwójna opłata. To opłata za dwie różne usługi, które dotychczas były skumulowane na jednej fakturze, a teraz nastąpiło ich rozdzielenie i dwa podmioty wystawiają dwie faktury.
Aby uniknąć problemów, przed podpisaniem jakichkolwiek umów, radzimy dokładnie je przeczytać.
MaT
Fot. pixabay.com