Nieprzyjemny zapach na ul. Betonowej. Czy to sprawka ziemniaków?

ziem

Rano jeden ze Słuchaczy Radia Lublin zwrócił się do nas z problemem nieprzyjemnego zapachu, który miał pochodzić z terenu Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego Lublin przy ulicy Betonowej.

Nie wszyscy mieszkańcy narzekają na uciążliwe zapach, jednak dla części sąsiadów zakładów jest to realny problem:

– Jest bardzo dużo traktorów, samochodów ciężarowych, więc sam hałas jest bardzo uciążliwy – mówi jedna z mieszkanek. – Ponadto, w okresie letnim, kiedy ziemniaki są przetwarzane, zapach jest naprawdę nieznośny. Dodatkowo, z zakładów w okresie wiosennym wylatuje pyłek, który spada na samochody i bardzo trudno go zmyć.

– Przerób ziemniaka i produkcja jest w okresie kampanii jesiennej, czyli od 20 sierpnia do 10-15 grudnia, w zależności od warunków atmosferycznych – mówi Andrzej Dudzic, kierownik produkcji i utrzymania ruchu w Zakładach Przemysłu Ziemniaczanego Lublin. – Teraz nie ma przerobu ziemniaka i produkcji. W tym momencie przeprowadzane są jedynie remonty.

– Jeżeli prawidłowo prowadzone są procesy produkcyjne, ewentualnie kiedy ich nie ma, to w zasadzie nie powinniśmy mieć żadnych uciążliwości, w tym również zapachowych – mówi dr inż. Arkadiusz Iwaniuk, zastępca lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Lublinie. – Natomiast zdarzają się różne odory. Może to być na przykład związane z nieprawidłowym składowaniem materii organicznej, pewnego rodzaju odpadów, osadów, czy innych substancji, które w naturalnych warunkach w cieple powodują wydzielanie substancji złowonnych.

– Jakichś szkodliwych zapachów u nas nie ma – mówi Andrzej Dudzic. – Na ścieki, które wytwarzamy podczas produkcji mamy specjalny osadnik. Następnie są one wrzucane do kolektora głównego i odprowadzane do oczyszczalni ścieków. MPWiK minimum raz w miesiącu, a nawet i częściej, monitoruje nasze ścieki. Ostojniki są czyste, wypróżnione, wysypane wapnem, żeby nic się tam złego nie działo.

– To w zasadzie pierwsze zgłoszenie, jakie otrzymaliśmy z tamtego rejonu – mówi Arkadiusz Iwaniuk. – Wcześniej nie było alarmów w tym zakresie. Jest tam kilka zakładów. Jeden z nich, który zajmuje się produkcją jest w planie naszych kontroli i taką kontrolą będzie objęty, również w zakresie gospodarki odpadami, która może przyczyniać się do uciążliwości zapachowych.

Zgodnie z zapowiedzią zastępcy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, dr inż. Arkadiusza Iwaniuka kontrola w Zakładach Przemysłu Ziemniaczanego Lublin odbędzie się w najbliższym czasie.

MaK

Fot. archiwum

Exit mobile version