Ogród klasztorny ojców Kapucynów na Poczekajce przy al. Kraśnickiej w Lublinie przyjmie dziś kilka tysięcy gości. Zazwyczaj taka jest frekwencja podczas festynu, organizowanego co roku przez parafię pw. Niepokalanego Serca Maryi świętego Franciszka z Asyżu.
Jej proboszcz, o. Waldemar Grubka zaprasza na 11. edycję wydarzenia, którego atutem jest niezwykłe miejsce. – To tajemniczy ogród Kapucynów, do którego można wejść raz w roku. Ma masę różnych zakamarków. Jest tam miejsce na harcerski obóz, gdzie płonie ognisko i są kiełbaski. Mamy kucyki, które stanowią radość dla dzieci. Rewelacją jest gastronomia, czyli nasza kuchnia kapucyńska. Pierogi ruskie schodzą, jak świeże bułeczki. Mieszkające u nas siostry kapucynki pochodzą z Włoch, więc robią włoskie spaghetti. Zaś nasi parafianie przygotowują ciasto.
W programie festynu są także pokazy straży pożarnej, policji, a także pokazy tańca. Festyn, rozpoczynający się o godzinie 11.00, zwieńczy koncert Olgi Bończyk, którego początek zaplanowano na 20.00.
Wydarzenie organizowane jest dzięki wsparciu finansowemu miasta Lublin w ramach obchodów 700-setlecia Lublina.
SzyK
Fot. materiał organizatora