W Woli Uhruskiej osobowe volvo XC70 zapaliło się podczas jazdy. Kierowca miał sporo szczęścia. Zdołał się zatrzymać, wysiąść i wezwać pomoc.
Do akcji wkroczyli strażacy ochotnicy z Woli Uhruskiej i jednostka ratowniczo-gaśnicza z Włodawy. Jednak niewiele udało się uratować. Spłonęły komora silnika i większa część kabiny auta. Straty wstępnie oszacowano na 60 tys. zł.
Strażacy nie byli w stanie określić przyczyny zapłonu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Nie ma też utrudnień w ruchu.
DoG
Dot. archiwum