Pozytywnie zakręceni opanowali plac Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Od południa odbywa się tu festyn, na który przybyło blisko 80 wystawców. Dzielą się swoimi nietypowymi pasjami.
– Celem imprezy jest oderwanie najmłodszych od świata wirtualnego i pokazanie im jak wygląda życie z pasją – mówi organizator festynu, radny Lublina, Zbigniew Jurkowski. – Chodzi o to, żeby pokazać młodym ludziom oblicze świata rzeczywistego. Można przyjść i zobaczyć autentyczne pojazdy zabytkowe oraz ludzi, którzy mają ciekawe pasje.
Prawdziwym hitem imprezy okazał się jeżdżący czołg z czasów II wojny światowej, Sherman, który można było zobaczyć m.in w takich filmach jak „Złoto dla zuchwałych” czy „Furia”.
– Jest to czołg Sherman R4 A1 z działem 76 mm, czyli czołg rzadziej spotykany – mówi Stanisław Kęszycki z Muzeum Zabytków Techniki Wojskowej.
ZAlew
Festyn „Pasje Ludzi Pozytywnie Zakręconych”, 11.06.2017, fot. Mirosław Trembecki