Rafał Bereza najlepszy na międzynarodowych zawodach strażackich

001 3259

Młodszy aspirant Rafał Bereza (na zdjęciu) z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie został „Najtwardszym z Najtwardszych 2017” w międzynarodowych mistrzostwach w formułach FCC i FTA. Reprezentant województwa lubelskiego tytuł wywalczył w Toruniu gdzie rywalizował z najlepszymi strażakami z kilkunastu krajów.

Rafał Bereza zajął drugie miejsce zarówno w formule Firefighter Combat Challenge, jak i w formule Toughest Firefighter Alive. Dzięki temu w klasyfikacji obu konkurencji okazał się najlepszy. W zmaganiach obu formuł liczy się jak najkrótszy czas wykonania zadań, a są to między innymi: 100 uderzeń 6-kilogramowym młotem, sforsowanie 3-metrowej ściany, 300-metrowy bieg z wężami gaśniczymi oraz wejście na 40-metrową wieżę.

Rafał Bereza ma już na swoim koncie rekord Europy w formule FCC, a w narodowych barwach – drużynowe wicemistrzostwo świata z 2015 roku.

Dom, gdzie mieszka jeden z najtwardszych strażaków na świecie stoi przy drodze w Wólce Orłowskiej. To dom rodziny, gdzie idea służby społecznej i rywalizacji przekazywana jest z mlekiem matki, z pokolenia na pokolenie.

– Mam trzech synów: Kamila, Rafała i Patryka – mówi Wiesław Bereza. – Wszyscy trzej są już funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej. Patryk będzie miał promocję ukończenia szkoły aspirantów w Krakowie 12 lipca. Tato mamy był w ochotniczej straży, do tej pory jest honorowym członkiem. Mój ojciec również był strażakiem, podobnie jak dwóch moich braci. Ja też pracowałem jako zawodowy strażak.

– Sami wybrali ten zawód – dodaje Krystyna Bereza. – Zakochali się z nim. Myślę, że są dobrymi strażakami. Jestem z tego dumna.

– Zainteresowanie strażą pożarną zaczęło się od małego dziecka – mówi Kamil Bereza, zastępca dowódcy jednostki komendy powiatowej PSP w Krasnymstawie. – To tato w latach mojej młodości zaszczepił nam pasję do pomagania innym osobom. Jeśli chodzi o pasję sportową, to zaczęło się od przeglądania dyplomów taty. Pomyślałem, że czemu ja nie miałbym spróbować. Na chwilę obecną jest to pewien sposób uzależnienia. Trzeba to poczuć.

– Już po raz drugi zdobyłem ten tytuł – mówi młodszy aspirant Rafał Bereza z komendy miejskiej PSP w Chełmie. – Po raz pierwszy udało mi się to w 2015 roku. Wtedy zwyciężyłem w formule amerykańskiej, a w europejskiej byłem drugi. Tym razem w jednej i drugiej formule zająłem drugie miejsce. W zawodach biorę udział od 2012 roku. Moim celem jest utrzymanie mistrzostwa Europy w formule amerykańskiej i rekord Europy.

– Nie da się ukryć, że tego typu zawody też wywołują konieczność odpowiedniego przygotowania kondycyjnego, co przekłada się na zdolność strażaków do realizowania działalności ratowniczej – mówi brygadier Zbigniew Raźniewski, komendant miejski PSP w Chełmie.

Rafał został „najtwardszym z najtwardszych” w międzynarodowych mistrzostwach w formułach FCC i FTA . Reprezentant Teamu Lubelskie tytuł wywalczył w weekend w Toruniu, gdzie rywalizował z najlepszymi z kilkunastu krajów, między innymi z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Węgier, Czech, Słowacji, Litwy oraz Słowenii.

DoG

Fot. archiwum

Exit mobile version