Sieć szpitali ułatwi życie pacjentom

konfa 10

Lubelski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia opublikował listę placówek zakwalifikowanych do tzw. sieci szpitali. Placówki będą finansowane na podstawie ryczałtu i nie będą musiały startować już w konkursach organizowanych przez NFZ.

– Na sieć szpitali powinniśmy patrzeć przez pryzmat pacjenta – powiedział dziś na specjalnej konferencji prasowej zwołanej w lubelskim urzędzie wojewódzkim doradca ministra zdrowia Jakub Banaszek. – Ta sieć tak naprawdę jest dla nich. Po to, żeby polski pacjent nie był tylko niepotrzebnym bilansem w systemie, ale żeby polskie szpitale założyły sobie za cel leczenie pacjentów. Chcielibyśmy, żeby pacjent mógł czuć, że polski system roztacza nad nim opiekę w całości, a nie otrzymywał oderwane od siebie pojedyncze świadczenia.

– W sieci znalazło się 37 szpitali – mówi dyrektor Lubelskiego Oddziału NFZ, Karol Tarkowski. – W każdym powiecie województwa lubelskiego mamy przynajmniej jeden szpital, który będzie zapewniał dostęp pacjentom do leczenia.

– Zdecydowanie zapewnia to na dłuższą metę sposób finansowania szpitala – mówi Jeremi Karwowski, rzecznik prasowy szpitala neuropsychiatrycznego w Lublinie. – Jesteśmy jednym z nielicznych szpitali psychiatrycznych w Polsce, które znalazły się w sieci szpitalnej. To daje nam możliwość spokojnego funkcjonowania i zapewnianie dobrych warunków leczenia dla pacjentów

– To, co też warto podkreślić, to że żaden ze szpitali nie będzie likwidowany – mówi Jakub Banaszek. – Sieć szpitali nie wpływa na to, czy szpital zostanie zlikwidowany czy nie. Szpitale publiczne borykały się z dużą ilością nadwykonań. Ryczałt wprowadza jedną bardzo ważną kwestię: te pieniądze są z góry określone i szpital je otrzyma. Nie ma mowy, żeby były jakieś przestoje w finansowaniu.

– Biorąc pod uwagę, że cały budżet województwa lubelskiego na leczenie szpitalne na ten rok to ok. 2 miliardów złotych, można wyliczyć że jest to ok. 455 milionów w czwartym kwartale – mówi Karol Tarkowski. – Mamy umowę na 4 lata, więc w jakiś sposób daje to podstawę do podejmowania rozsądnych decyzji rozwojowych. W niektórych miejscowościach, na przykład w Lublinie, zmienią się adresy nocnej i świątecznej opieki. Przy szpitalach pojawią się przychodnie przyszpitalne. Dziś w wielu przypadkach mamy do czynienia z taką sytuacją, że szpital leczy, ale potem pacjent wychodzi ze szpitala i często pozostawiony jest sam sobie. W przypadku sieci szpitali, będą one zobowiązane zając się pacjentem także po opuszczeniu przez niego szpitala.

– Pacjent ma krócej czekać w szpitalnych oddziałach ratunkowych, ma być kompleksowo leczony w szpitalu i ma być obsłużony po wyjściu ze szpitala, bo zazwyczaj wychodzi z niego jeszcze chory – mówi wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.

– Mamy bardzo dużą grupę świadczeń opieki zdrowotnej, które będą finansowane tak jak do tej pory – choćby leczenie związane z endoprotezami. Powiem o konkretnym przykładzie w województwie lubelskim: jest to choćby hematologia prowadzona w zamojskim szpitalu niepublicznym. Ten szpital, będąc na poziomie pierwszym, nie ma niejako tej hematologii zapewnionej, ale z badania potrzeb zdrowotnych jesteśmy absolutnie przekonani, że oddział hematologiczny w Zamościu jest potrzebny i na pewno taki konkurs zostanie ogłoszony – mówi Karol Tarkowski.

Sieć szpitali wejdzie w życie od 1 października. Szczegółowa lista placówek zakwalifikowanych do sieci szpitali dostępna jest na stronie lubelskiego oddziału NFZ. Szpitale, które nie zakwalifikowały się do sieci, będą mogły – tak jak to było dotychczas – przystąpić do konkursów świadczeń. 

PaSe

Fot. Sebastian Pawlak

Exit mobile version