Na lubelskich schodach, chodnikach i ścianach można przeczytać fragmenty wierszy. Znalazły się one tam w ramach Festiwalu Poezji w Lublinie.
Strofy w przestrzeni miasta pozostaną na dłużej, natomiast już wieczorem 2 czerwca nastąpi zakończenie festiwalu. W czasie jego trwania nie zabrakło rozmów i spotkań z poetami. Można było także zaprezentować swoją twórczość oraz pokusić się o recytację wiersza swojego mistrza.
– Bo festiwal ma zachęcać i zarażać poezją – mówi Rafał Lis z Domu Słów w Lublinie. – To promocja poezji, też tej lubelskiej. Promocja kultury niemasowej i takiej, która wymaga. Najciekawszy dla mnie jest slam poetycki w Domu Słów, czyli improwizacje poetyckie, coś w rodzaju „bitwy” poetów.
Podczas slamu o tym, kto jest dobrym a kto złym poetą, decyduje publiczność. Imprezę poprowadzi lubelski raper Tomasz „Dolar” Dymek. Początek o godzinie 20.00.
DaCh
Fot. materiał organizatora /nadesłany/