Po dwóch latach prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci w szpitalu w Lublinie 34-latki z Biłgoraja oraz jej dziecka.
Kobieta zmarła podczas naturalnego porodu w październiku 2015 roku w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Dziecko urodziło się żywe i trafiło do szpitala dziecięcego, ale półtora miesiąca później zmarło. Prokuraturę zawiadomił mąż 34-latki.
Śledztwo prowadzone było w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia matki i dziecka oraz w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci obojga.
– Prokurator nie dopatrzył się działań nieprawidłowych, co za tym idzie związku przyczynowego pomiędzy śmiercią mamy i dziecka, a działaniem lekarzy, dlatego postępowanie należało umorzyć – poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
Decyzja prokuratury jest nieprawomocna i przysługuje od niej zażalenie.
TSpi / MaTo
Fot. archiwum