Trener Franciszek Smuda (na zdjęciu po prawej stronie) i część piłkarzy Górnika Łęczna poprosili o czas do namysłu po otrzymaniu propozycji nowych kontraktów. Zarząd klubu rozpoczął kolejne rozmowy z kadrą szkoleniową i piłkarzami po otrzymaniu w czwartek informacji o przedłużeniu umowy sponsoringowej przez Lubelski Węgiel „Bogdanka”.
– Propozycje musiały być urealnione do I-ligowego poziomu – powiedział rzecznik klubu Jakub Drzewiecki.
Po spadku z ekstraklasy przychody klubu mają wynieść tyle samo co przed awansem, czyli około 6 milionów złotych, a więc ponad dwa razy mniej niż w ostatnim sezonie.
Po czwartkowych rozmowach o odejściu poinformował na razie trener bramkarzy Arkadiusz Onyszko. Wcześniej z Górnika odeszło kilku piłkarzy, którym skończyły się kontrakty i wypożyczenia albo zostali wykupieni przez inny klub.
AR
Fot. archiwum