Dziki, lisy czy borsuki coraz częściej żyją w miastach lub na ich przedmieściach. Tylko w Lublinie straż miejska każdego dnia interweniuje kilkanaście razy w sprawie dzikich zwierząt. Strażnicy szacują, że samych lisów mieszka na terenie miasta około tysiąca.
Zwierzęta różnych gatunków mieszkają coraz bliżej człowieka, bo tu łatwo znajdują pożywienie.
Do rozmów na ten temat po 6.00 zaprasza Robert Brzozowiec.
Na zdj. tablica ze zdjęciami zwierząt odłowionymi przez Straż Miejską w Lublinie, fot. Tomasz Spicyn