Jednorazówki – tak mówi się już nie tylko o maszynkach do golenia, ale choćby o sprzęcie AGD i elektronicznym którego nie da się naprawić – bo tak świadomie zaprojektował go producent. Musimy mieć dużo szczęścia, by sprzęt zdążył się zepsuć jeszcze przed końcem gwarancji. Gdy szczęście nas opuści musimy kupić nowy produkt.
JB
Fot. pixabay.com