Biegnie na Koniec Świata przez Syberię, Kanadę, Niebo i Piekło, a wszystko to… bez opuszczania granic Polski. Biegacz Karol Dzieciątko już po raz czwarty wyruszył na biegową trasę po Polsce w ramach akcji „Biegiem przez świat”. Wystartował w Ameryce, w powiecie hrubieszowskim.
Pierwszego dnia miał do pokonania około 50 kilometrów trasy przez Łykoszyn, Koreę, Grodysławice i Wożuczyn. – Niezwykły biegacz zachęca, by przyłączyć się do biegu na dowolnym odcinku. – Chciałem być pierwszym biegaczem, który dotrze na koniec świata – tak mówi o swoich celach. – Nastroje są bardzo pozytywne, pomimo delikatnej kontuzji. Będziemy walczyć. Oczekujemy pozytywnej energii od spotkanych ludzi. Już widać, że jest fajnie, bo zbiera się ekipa do biegania. Oczekujemy też, że pomożemy Asi zebrać troszkę pieniążków na leczenie.
Głównym celem akcji jest pomoc chorej na mukowiscydozę Joannie Baczul.
Karol zamierza przebiec blisko 1212 kilometrów, a finał biegu zaplanował na 12 sierpnia w Szwecji, w województwie zachodniopomorskim.
Szczegółowy plan trasy znajduje się na stronie internetowej www.biegiemprzezswiat.pl.
DrOl
Natomiast chorej Joannie można pomóc wpłacając pieniądze na konto:
Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą
49 1020 3466 0000 9302 0002 3473
(PKO BP SA O/Rabka)
Z dopiskiem: dla Joanny Baczul
Fot. Karol Półkoszek / nadesłane