Kibice piłkarscy Górnika Łęczna mocno zaniepokojeni sytuacją klubu. Drużyna rozpoczęła 23 czerwca przygotowania do rozgrywek I ligi, ale nie wiadomo, w jakim składzie do nich przystąpi.
Piłkarze otrzymali propozycje niższych wynagrodzeń. To efekt problemów finansowych klubu, który choć nadal będzie finansowany przez Lubelski Węgiel „Bogdanka”, to w wyniku spadku do I ligi nie będzie już mógł liczyć na pieniądze z Ekstraklasy S.A. Z tytułu występów w najwyższej klasie rozgrywkowej w ubiegłym sezonie do łęczyńskiej kasy wpłynęło ponad 6 mln złotych. To tyle ile mają wynieść szacowane przychody klubu w tym roku.
– Takie jest prawo rynku. Spadając z ekstraklasy do I ligi nie będziemy w stanie walczyć z drużynami, jeśli chodzi o sprawy finansowe. A też Górnik Łęczna nie był klubem, który blokował zawodnikom dalszy rozwój. Na pewno będzie duży ruch w składzie, bo chcemy budować zespół nieco inaczej. Chcemy postawić bardziej na naszych wychowanków, młodych chłopaków – mówił kilka dni temu członek zarządu Górnika Veljko Nikitović.
Teoretycznie wszystko było więc wiadome. Bo nikt chyba nie spodziewał się, że zespół uda się utrzymać w dotychczasowym składzie. Ale skale odejść z zespołu mocno niepokoi. Nie doszedł też do skutku zaplanowany na 1 lipca mecz sparingowy. Powodem tego były przedłużające się rozmowy z zawodnikami na temat nowych kontraktów. – Najprawdopodobniej w poniedziałek poznamy ich ostateczny finał. Tak samo stanie się, jeśli chodzi o sztab szkoleniowy – informuje rzecznik klubu Jakub Drzewiecki.
W przerwie urlopowej Szymon Drewniak po wypożyczeniu wrócił do Lecha Poznań. Javier Hernandez podpisał kontrakt z Gabala SC z Azerbejdżanu, Grzegorz Piesio podpisał umowę z Arką Gdynia. Bartosz Śpiączka przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do Bruk-Bet Termaliki Niecieczy. Gabriel Matei trafił do azerskiego FK Zira. Gerson w przyszłym sezonie nie będzie reprezentował barw Górnika, podobnie jak i Piotr Grzelczak, który podpisał umowę z greckim Plataniá Chaníon. Adam Dźwigała będzie grać w Wiśle Płock, a Łukasz Bogusławski, który ostatnie pół roku przebywał na wypożyczeniu w Zagłębiu Sosnowiec, podpisał kontrakt z GKS Tychy. Krzysztof Danielewicz odrzucił propozycję nowego kontraktu i poinformował zarząd, że odchodzi z klubu. Leandro także nie zaakceptował warunków nowej umowy. Z Górnika odchodzi również Josimar Atoche. Jego umowa wygasła 30 czerwca. Zespół opuszczają również Vojo Ubiparip, Dragomir Vukobratović i Slaven Jurisa, który ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w Motorze Lublin.
Trener bramkarzy Arkadiusz Onyszko w rozmowie z zarządem przekazał, że odchodzi z klubu. Trener poinformował, że wybrał inną drogę rozwoju zawodowego.
Propozycje nowych umów przyjęli Sergiusz Prusak i Dariusz Jarecki, a wcześniej kontrakt podpisał nowy zawodnik Arkadiusz Kasperkiewicz.
AR
Fot. archiwum