Włodawska policja odnotowała pierwszy przypadek złamania zakazu pływania łodziami z napędem silnikowym po jeziorze Białym. Obowiązuje on od tego sezonu i nie obejmuje tylko służb ratowniczych – Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, policji i straży pożarnej.
Jak informuje dyżurny włodawskiej policji, po godzinie 14.00 wodny patrol podjął interwencję, gdy zobaczył trzy „cywilne” motorówki pływające po jeziorze, z których jedna ciągnęła dmuchane koło z turystami.
Policjanci przerwali zabawę i zmusili sterników do zacumowania przy brzegu, by wręczyć im mandaty. Jednak żaden z nich nie przyjął grzywny, więc sprawy trafią do sądu.
Nieoficjalnie wiadomo, że zakaz złamali przedsiębiorcy, którzy mają wypożyczalnie sprzętu pływającego i przez ostatnie lata oferowali też przejażdżki po wodzie tak zwanymi „dmuchańcami”.
DoG
Czytaj też: Jezioro Białe nie dla komercyjnych motorówek