Kilkadziesiąt osób wzięło udział w zorganizowanym Lublinie Marszu Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. To przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej i środowisk kresowych.
Prezes lubelskiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej, Bartosz Malewski, stwierdził, że marsz jest również wyrazem sprzeciwu wobec nazywania na Ukrainie szkół, ulic i placów imieniem osób związanych z Organizacją Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińską Powstańczą Armią (UPA). – Chodzi o prawdę i pamięć – mówi Malewski. – Szanujemy oczywiście Ukraińców jako naród. Stoimy na stanowisku, że należy dążyć do pojednania. Natomiast może ono odbyć się tylko na prawdzie historycznej. Nie chodzi tutaj o żadną zemstę czy rozdrapywanie ran.
Uczestnicy marszu przeszli z dziedzińca KUL na skwer Ofiar Wołynia, gdzie ma stanąć pomnik wołyński. Marsz rozpoczął się na KUL-u, ponieważ środowiska kresowe domagają się anulowania doktoratu honoris causa, przyznanego przez uczelnię byłemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Juszczence, który Stepanowi Banderze nadał tytuł Bohatera Ukrainy.
MaG
Na zdj.: Marsz Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej, Lublin, 01.07.2017, fot. Mirosław Trembecki