O problemach związanych z afrykańskim pomorem świń w naszym regionie mówił podczas spotkania w Chełmie poseł Jarosław Sachajko (na zdj.) z ugrupowania Kukiz ’15 .
Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Sejmu RP uważa, że skuteczną walkę z ASF uniemożliwiają „tarcia między resortami w polskim rządzie”. – Istnieje konflikt pomiędzy ministerstwami: ochrony środowiska a rolnictwa. To pierwsze broni się przed odstrzałem dzików. Mam nadzieję, że pani premier się w to włączy i główny wektor rozprzestrzeniania się tej choroby, czyli dziki, zostaną odstrzelone.
Poseł Sachajko uważa też, że na rolników spadają coraz większe obciążenia związane z bioasekuracją, a to będzie skutkowało likwidacją produkcji trzody chlewnej.
Do 14 sierpnia hodowcy trzody chlewnej z obszarów dotkniętych afrykańskich pomorem świń mają czas, aby dostosować swoje gospodarstwa do wymogów zaostrzonego programu bioasekuracji. Tak wynika z rozporządzenia ministra rolnictwa, które ma zapobiegać szerzeniu się wirusa groźnego dla trzody chlewnej.
DoG
Fot. archiwum