Święto ryb w Stężycy. Były zawody wędkarskie i stoiska z rybnymi przysmakami – po raz pierwszy środowisko rybackie spotkało się na festiwalu. To okazja do promocji Lubelszczyzny, która staje się silnym graczem na rynku, jeśli chodzi chociażby o hodowlę karpia.
– Jesteśmy w czołówce hodowców. Co roku ze stawów z naszego regionu wyławianych jest ponad 2 tys. ton tej ryby – podkreśla Grzegorz Kapusta, wicemarszałek województwa lubelskiego. – Mamy tu ogromny potencjał. Festiwal służy temu, żeby pokazać co osiągnęło środowisko rybackie i pokazać w jakiej jest sytuacji.
Festiwal W krainie lubelskich ryb odbywał się na Wyspie Wisła w Stężycy, zorganizowany został po raz pierwszy i – jak zapowiadają organizatorzy – nie ostatni.
DaCh
Fot. pixabay.com