Sporo szczęścia miał bocian, który wypadł z gniazda na jednej z posesji przy ulicy Tadeusza Kościuszki w Krasnymstawie. Pisklak spadł z kilku metrów.
Gospodarz wezwał na miejsce strażaków. Młody bocian został odłowiony, a jego stan skonsultowano z weterynarzem. Okazało się, że pisklak nie doznał obrażeń, więc przy użyciu strażackiego podnośnika z koszem włożono go do gniazda.
Bocian ma jeszcze około 6 tygodni na naukę latania przed długą drogą na zimowisko do Afryki.
To pierwszy taki przypadek odnotowany przez krasnostawskich strażaków w tym roku. W akcji ratunkowej wzięły udział dwie jednostki straży pożarnej – mówi kapitan Kamil Bereza z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie.
DoG
Fot. pixabay.com