Skruszony złodziej przyszedł wczoraj (21.07) na komendę, by poinformować, że dzień wcześniej włamał się do sklepu w centrum Chełma. W tej sprawie już wcześniej przyjęto zawiadomienie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że zginęła sztuczna biżuteria wartości 3000 złotych.
20-latek powiedział policjantom że skradzione rzeczy wyrzucił do śmietnika. W chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ZAlew
Fot. archiwum