Młodzież, która w trakcie wakacyjnego wypoczynku porządkuje stare cmentarze i poznaje historie miejsca – to obraz, jaki na stałe wpisał się w pejzaż wschodniego pogranicza. Najczęściej jednak każdy naród dba o swoją historię, rzadko zastanawiając się nad tym, jak te same wydarzenia odbierają inni. Do wyjątków należał więc obóz zorganizowany w Mirczu, dzięki pomocy polskiej Fundacji Batorego i niemieckiej Fundacji Memoria.
Przez dwa tygodnie Polacy, Ukraińcy i Niemcy porządkowali wspólnie opuszczone prawosławne cmentarze. Odnawianie nagrobków i nagrywanie opowieści świadków tragicznych wydarzeń z 1944 roku zbliżyło ich do siebie. Sprowokowało do refleksji i rozbudziło ciekawość wobec ludzi pochodzących z innych kręgów kulturowych. Uczestnicy wyjechali z obozu przekonani, że trudna historia nie musi dzielić, a jej poznanie pozwala lepiej zrozumieć innego człowieka.
Po 20.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.
Fot. archiwum