Ten najsłynniejszy w Polsce to Jarmark Dominikański w Gdańsku. Tam stoisk jest co roku około tysiąca, ale także wydarzenia w naszym regionie są coraz popularniejsze i mają liczne grono miłośników. Tłumy odwiedziły kilka dni temu Pawłów w gminie Rejowiec, a w sobotę zacznie się w Lublinie Jarmark Jagielloński.
Imprezy organizowane na wzór staropolskich jarmarków, aby prezentować i przybliżać twórczość ludową Lubelszczyzny, przeżywają dobre lata. Czy to tylko okresowa moda? Czy też ten „powrót do korzeni” okaże się trwałą tendencją?
Do dyskusji tuż po godzinie 6.00 zaprasza Robert Brzozowiec.
Fot. archiwum