Pijana matka, bez uprawnień do kierowania, wiozła samochodem trójkę swoich dzieci i nietrzeźwego męża. Auto jechało „zygzakiem”, zjeżdżało na przeciwny pas ruchu, zmuszając innych kierujących do gwałtownego hamowania i ucieczki na pobocze.
Zdarzenie zaobserwował policjant po służbie, który wracał z ogródków działkowych przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie. Przy ul. Kazimierza Pułaskiego, kiedy kobieta zwolniła i zjechała na pobocze, policjant wybiegł ze swojego samochodu i doskoczył do drzwi kierującej. Od kobiety poczuł alkohol. Funkcjonariusz zawiadomił policjantów z ruchu drogowego.
34-letnia mieszkanka Lublina miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
ZAlew
Fot. pixabay.com