Rozpoczęły się rozgrywki piłkarskiej ekstraligi kobiet. Górnik Łęczna zremisował 1:1 na wyjeździe z UKS-em SMS-em Łódź Prowadzenie dla gospodyń zdobyła w 33 min. Marzena Salamon. Wyrównującą bramkę w 44 min. zdobyła Sylwia Matysik.
Trener „Górniczek” Piotr Mazurkiewicz stwierdził, że wynik nie jest dla niego rozczarowaniem. – Spodziewałem się bardzo trudnego meczu. Chwalę zespół za ambicję i determinację, ale w piłce też czasami potrzebne jest szczęście. A jego zabrakło.
Inny nasz przedstawiciel w kobiecej ekstralidze AZS PSW Biała Podlaska przegrał na wyjeździe z mistrzem Polski Medykiem Konin 0:6.
AR
Fot. archiwum