Kolorowe postaci z mangi, gier i książek krążą po lubelskim miasteczku akademickim. Trwa jeden z największych konwentów miłośników fantastyki w kraju – Polcon.
Co roku impreza organizowana jest w innym mieście w kraju. W tym roku w Lublinie, na terenach Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
– To miejsce w którym fani fantastyki mogą poczuć się swobodnie – mówi główny koordynator Krzysztof Księski. – Jeżeli widzimy jakąś osobę przebraną w kostium bohatera filmu, gry czy książki, większość ludzi uśmiechnie się z politowaniem. Natomiast tutaj jest bardzo dużo przebranych osób, a ich widok nie tylko nikomu nie przeszkadza, ale wręcz cieszy.
– Miłośnicy fantastyki to niezwykli ludzie – uważa jedna z uczestniczek konwentu. – Mają szerszy pogląd na świat i umiejętność abstrakcyjnego myślenia.
Jednym z gości Polconu jest Siri Pettersen – norweska pisarka i rysowniczka. Jest ona znana głównie ze swoich komiksów i książkowej trylogii pt. „Krucze Pierścienie”. Ta publikacja zyskała dużą popularność w Polsce. Zdaniem pisarki to nie przypadek. – Mamy mnóstwo wspólnych poglądów w kulturze, dobrze rozumiemy się nawzajem, więc może czujemy się znajomymi, ale nie dokładnie takimi samymi. Myślę, że ludzie czują się zmęczeni wciąż tą samą mitologią i kulturą w fantastyce i poznają inne obszary – stwierdziła Siri Pettersen
Kolejne spotkanie z czytelnikami Siri Pettersen odbędzie się o godzinie 16.00 w miasteczku Polconu, przy Akademickim Centrum Kultury „Chatce Żaka”.
Do tej pory Polcon odwiedziło 3 tysiące uczestników. Ale to dziś organizatorzy spodziewają się dziś największego „uderzenia” fanów fantastyki. Wydarzenie potrwa do niedzieli.
ZAlew
Fot. Mirosław Trebnecki