Lubelskie po opadach bez szkód

rain 2362871 1920

Niedzielne opady deszczu oraz wiejący wiatr nie przysporzyły dużo pracy strażakom. Ratownicy usuwali 4 powalone drzewa i 3 razy wyjeżdżali do zalanych piwnic w budynkach.

Padało przez niemal całą niedzielę. Na Lubelszczyźnie obowiązywał pierwszy, najniższy stopień zagrożenia opadami. Na jeden metr kwadratowy spadało od 30 do 45 litrów wody.  

Strażacy wzywani byli między innymi do pompowania wody z budynku gospodarczego w Lublinie przy ul. Juranda. Ponadto ratowali przed zalaniem piwnice domu w miejscowości Wyżnianka w powiecie kraśnickim, miejscowości Dąbie w powiecie łukowskim, a także brali udział w akcji w Kazimierzy Dolnym.

– W Puławach padało przez 27 godzin i chmury przyniosły 70 litrów wody na metr kwadratowy – informuje Stanisław Iwańczuk z Puław, który od lat na bieżąco monitoruje pogodę.

Opady w Puławach to wyjątek w naszym regionie. Poziom rzek nie uległ także gwałtownemu podniesieniu, a strażacy wzywani byli do 4 podtopień w domach i budynkach gospodarczych.

PaSe / ŁuG

Fot. pixabay.com

Exit mobile version