Rozszczelnienie niewielkiego pojemnika z gazem było prawdopodobną przyczyna wybuchu w laboratorium Gaspolu w Małaszewiczach w gminie Terespol. Do zdarzenia doszło wczoraj (22.08) wieczorem. Na miejscu pracowało 8 jednostek straży pożarnej, policja i pogotowie oraz prokurator.
– Na szczęście nie doszło do pożaru – mówi Michał Badach z Komendy Straży Pożarnej w Lublinie.
Stan dwóch pracownic, które ucierpiały w wybuchu jest poważny. Jedna z nich do szpitala została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W wyniku wybuchu nie doszło do uszkodzenia konstrukcji budynku. Szczegółowe okoliczności zdarzenia zbada teraz prokuratura.
MaK