Lubelska Akcja Lokatorska od kilku tygodni próbuje się dowiedzieć, które z kamienic w Lublinie mogą stanowić zagrożenie dla ich mieszkańców. Urzędnicy „nie chcąc siać paniki” i takich informacji nie podają.
W czerwcu po katastrofie budowlanej przy ul. Lubartowskiej w Lublinie, specjalna komisja składająca się z pracowników Zarządu Nieruchomości Komunalnych i inspektorów nadzoru budowlanego wyszła w teren. Badała stan techniczny budynków, także tych prywatnych, w których zamieszkują miejscy lokatorzy.
Wizytę pamiętają mieszkańcy ulicy Zgodnej na Starych Bronowicach.
– Byli tutaj. Sprawdzili całą kamienicę. Coś tam pomarudzili i poszli – relacjonuje jeden z nich. – Nie udzielono nam żadnej informacji. Uważam, że mieszkańcy powinni znać wyniki kontroli. Chodzi o nasze bezpieczeństwo. W tej kamienicy mieszka około 20 lokatorów.
– Ludzie nie mają pojęcia w jakim stanie są kamienice, w których mieszkają. Mają oni prawo wiedzieć, czy za chwilę nie zawali im się dach nad głową – Kinga Kulik z Lubelskiej Akcji Lokatorskiej. – Doświadczyliśmy niedawno jednej tragedii i nie ma co czekać na kolejną. Trzeba poinformować ludzi jak wygląda sytuacja. Jeżeli miasto nie jest w stanie zapewnić im miejsc, to trzeba dać im szansę, żeby oni sami mogli się wyprowadzić. Wszystko po to, by czuli się bezpiecznie – dodaje.
– Powiedzieli, że kamienica, w której mieszkam jest w tragicznym stanie. Mieli robić remont, ale do dnia dzisiejszego nic się nie wydarzyło – relacjonuje jedna z mieszkanek Lublina.
Co wynikło z przeprowadzonych kontroli?
– Wszystko to co wiedzieliśmy – mówi Łukasz Bilik z Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie. – Większość kamienic wymaga w większym lub mniejszym stopniu remontów. Kilka nieruchomości rzeczywiście zwróciło uwagę pracowników ZNK. W tych przypadkach poprosiliśmy o dodatkowe kontrole przeprowadzone przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Sprawdzono łącznie około 70 budynków. Te przypadki, które wzbudziły szczególne zainteresowanie naszych pracowników dotyczy 11 obiektów. Chodzi o ogólny stan techniczny budynków, stropów. To są takie rzeczy, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie – dodaje.
Lubelska Akcja Lokatorka poprosiła o listę tych kamienic.
– Na podstawie tych kontroli nie ma możliwości określenia jednoznacznie zagrożenia dla życia czy bezpieczeństwa mieszkańców, jak również sposobu dalszego użytkowania tych obiektów – powiedział Radiu Lublin Bilik. – Posługiwanie się adresami jakichkolwiek budynków nie jest w tej chwili uzasadnione.
W Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Lublinie nikt dzisiaj z nami nie chciał rozmawiać na temat wyników kontroli. Reportera Radia Lublin odesłano do rzecznika, który jest na urlopie wypoczynkowym. Przygotowywana ma być informacja dla prasy, ale otrzymamy ja po powrocie rzecznika prasowego, czyli w przyszłym tygodniu.
Lubelska Akcja Lokatorska zapowiada, że jeśli będzie taka konieczność, to o listę zagrożonych kamienic będzie walczyć w sądzie.
PaSe
Fot. archiwum
CZYTAJ: Kamienica przy ul. Chopina straciła swój charakter i urok