Na jednym z chełmskich blokowisk miało powstać kameralne przedszkole prywatne – jako pierwsze w mieście wykorzystujące metodę wychowawczą Marii Montessori. Jednak kilkuosobowa grupa mieszkańców blokuje inwestycję.
Lokal prawie w całości wystaje poza obręb bloku i tylko jego niewielka powierzchnia znajduje się pod jednym z mieszkań na pierwszym piętrze. To wystarczyło, by jego lokator postanowił nie dopuścić do utworzenia przedszkola. Mężczyzna stara się przekonać innych mieszkańców, by włączyli się w protest i interweniuje w różnych instytucjach. Dominik Gil, reporter Polskiego Radia Lublin chciał spotkać się z zagorzałym przeciwnikiem przedszkola, ale udało mu się porozmawiać jedynie z jego żoną i jedną z sąsiadek. – Nie chcemy przedszkola ze względu na hałas. Ten budynek jest bardzo akustyczny. 40 dzieci nie będzie przecież cicho – tłumaczy kobieta. – Sąsiedztwo przedszkola może okazać się kłopotliwe – dodaje druga. – Są przecież budynki wolnostojące i tam powinna mieścić się placówka dla maluchów – twierdzą zgodnie.
– Właściciel lokalu oraz najemca zwrócili się do nas o zmianę przeznaczenia lokalu z usługowego na przedszkole. Kilku mieszkańców aktywnie się temu sprzeciwia. Rozdają pisma, wrzucają je do skrzynek pocztowych. My – jako zarząd – nie widzimy tu żadnych zagrożeń związany z funkcjonowaniem przedszkola ani uciążliwości dla mieszkańców. Tym bardziej, że ma to być mała placówka, prowadzona w formule, jaka w Chełmie jeszcze nie istnieje, a jak wiadomo – jest problem z miejscami w przedszkolach dla dzieci – mówi Natalia Gołub z Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – Zrobimy listę przeciwników i zwolenników.
Mieszkańcy Chełma przyznają, że nie wszystkim udało się zapisać pociechy do przedszkola, bo faktycznie brakuje miejsc. – Nowa placówka jest bardzo potrzebna – podkreślają.
Pomysłodawcy przedszkola nie chcieli wypowiedzieć się do mikrofonu. Twierdzą jednak, że jako rodzice dziecka niepełnosprawnego zamierzali odpowiedzieć na potrzeby podobnych rodzin. Stąd pomysł na zajęcia przedszkolne według założeń pedagogiki Marii Montessori w niewielkiej, 35-osobowej grupie. Mają żal, że jedna osoba sprawia im takie problemy. Wśród mieszkańców osiedla zebrali już ponad setkę podpisów poparcia.
W najbliższych dniach spółdzielcy zdecydują, czy na Osiedlu Słonecznym w Chełmie powstanie nowe przedszkole.
DoG
Fot. Dominik Gil