Są dowody na istnienie nielegalnego wysypiska śmieci w Strzyżowie pod Hrubieszowem, na terenie Nadbużańskiego Obszaru Ochrony Krajobrazu. Wykazała to poniedziałkowa kontrola z udziałem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
– Na tym terenie firma z Leżajska, zajmująca się przetwarzaniem odpadów, miała prowadzić działania rekultywacyjne – mówi zastępca starosty powiatowego w Hrubieszowie, Leszek Czerwonka. – Decyzja dotycząca rekultywacji zawiera wykaz materiałów, które powinny być tu wywożone tj.: gleba i ziemia, a w tym kamienie, kompost, który nie nadaje się do wykorzystania i minerały np. piasek. Sygnały o tym, że coś dziwnego dzieje się na tym wysypisku mieliśmy już kilka miesięcy temu.
Zgodnie z informacjami, zamiast legalnych materiałów znajdowały się tam nieczystości. Jedna z ogólnopolskich stacji telewizyjnych przedstawiła wyniki dziennikarskiego śledztwa oraz nagrania ciężarówek przywożących tam śmieci. Wcześniej na tym terenie były kontrole, ale wówczas nie znaleziono nielegalnych odpadów.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie możliwości wystąpienia nielegalnego wysypiska śmieci w Strzyżowie. Postępowanie jest prowadzone w kierunku nieodpowiedniego gospodarowania odpadami.
Dzisiaj rozpoczęły się czynności mające na celu ustalenie planu śledztwa. Sprawą będzie zajmowało się trzech prokuratorów. Według wstępnych szacunków śledztwo potrwa około miesiąca.
DrOl
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Nielegalne wysypisko na obszarze chronionym?